Piotr Gadaj - 2016-02-15 21:48:07

3 marca 1972 roku, oko³o godziny 1:00 w nocy, w Loveland, w stanie Ohio (USA) mia³o miejsce spotkanie z tajemnicz± istot± nazywan± przez prasê ,,Cz³owiekiem – ¿ab±”. Miejscowy policjant, Ray Schocke jecha³ niedaleko tamtejszej rzeki swoim s³u¿bowym samochodem. W pewnym momencie w blasku ¶wiate³ pojawi³a siê przedziwna istota, któr± pocz±tkowo policjant wzi±³ za psa. Po kilku sekundach jednak zda³ sobie sprawê z tego, ¿e nie jest to ¿adne zwyczajne zwierzê.
Istota pokryta by³a g³adk± skór± pozbawion± sier¶ci, porusza³a siê na tylnych nogach w pozycji wyprostowanej i mia³a pysk bardzo przypominaj±cy ¿abi. Zwierzê przez chwilê patrzy³o siê w kierunku samochodu policjanta, po czym uciek³o w kierunku pobliskiej rzeki, po drodze przeskakuj±c jeszcze przez ogrodzenie oddzielaj±ce drogê od pobocza. 
Wstrz±¶niêty Schocke popêdzi³ na komisariat po drugiego funkcjonariusza, Marka Matthewsa. Kiedy obydwoje przybyli ponownie na miejsce spotkania, znale¼li tylko niewyra¼ne ¶lady prowadz±ce w kierunku rzeki. Nie by³o to ostatnie spotkanie z tajemniczym ,,Cz³owiekiem – ¿ab±”. Dwa tygodnie pó¼niej, 17 marca, Matthews patrolowa³, tak jak to mia³ w zwyczaju, okoliczne drogi. Nagle dostrzeg³ co¶, co uzna³ za przejechanego przez samochód psa.
Kiedy zbli¿y³ siê do domniemanych zw³ok, te poruszy³y siê i zaczê³y uciekaæ. Matthews z przera¿eniem zda³ sobie sprawê z tego, ¿e widzi istotê z któr± spotka³ siê jego partner. Zwierzê przeskoczy³o przez barierkê, ca³y czas patrz±c na policjanta i znik³o w ciemno¶ciach. Funkcjonariusz strzeli³ jeszcze do stwora, ale chybi³, poniewa¿ strza³ nie przyniós³ ¿adnego rezultatu.
Podobne wydarzenia mia³y miejsce w 1938 roku w pobli¿u miasta Juminda le¿±cego w Estonii. Przedziwny stwór, przypominaj±cy olbrzymi± ¿abê wzrostu oko³o 1 metra, poruszaj±c± siê na tylnich ³apach i wyposa¿on± w w±skie usta i oczy, zosta³ zaobserwowany przez dwoje ¶wiadków. Mimo ¿e sposób poruszania siê w pozycji wyprostowanej wydawa³ siê sprawiaæ jej ogromn± trudno¶æ, istota zdo³a³a umkn±æ próbuj±cym schwytaæ j± ludziom.
Zbli¿on± formê mia³o spotkanie, które mia³o miejsce w 21 kwietnia 1977 roku. Oko³o godziny 22.30 17-letni Bill Bartlett jecha³ do domu przez Dover (Wlk. Brytania), kiedy nagle ¶wiat³a ich samochodu natknê³y siê na dziwn± istotê. Zwierzê mia³o 3-4 stopy wysoko¶ci, pozbawione by³o w³osów i mia³o skórê koloru brzoskwini. Stworzenie mia³o równie¿ nieproporcjonalnie du¿± g³owê o kszta³cie melona. Na twarzy nie mo¿na by³o wyró¿niæ ¿adnych organów, prócz pary wielkich oczu, jarz±cych siê na pomarañczowo. Cia³o by³o drobne, ale z d³ugimi i cienkim rêkami i nogami. Stwór sta³ niedaleko drzewa, którego trzyma³ siê rozcapierzonymi palcami u r±k.
Bartlett pó¼niej naszkicowa³ to dziwne stworzenie, które zosta³o ochrzczone przez prasê mianem ,,demona z Dover”. Jego rysunek by³ niemal¿e identyczny ze szkicami innych ¶wiadków. Mniej ni¿ dwie godziny pó¼niej istotê zobaczy³ równie¿ 15-letni John Baxter. Oprócz tego mia³y miejsce równie¿ dwie inne obserwacje w ci±gu nastêpnych 24 godzin, które nie powtórzy³y siê ju¿ nigdy wiêcej.

www.ekipafantazja.pun.pl www.caz.pun.pl www.rangerspl.pun.pl www.techniak.pun.pl www.bjjszczecin.pun.pl